Jak odpowiedzieć na pytanie o słabe strony?

0
Jak odpowiedzieć na pytanie o słabe strony?

Rozmowa kwalifikacyjna ma ogromny wpływ na naszą karierę – to od niej zależy, czy otrzymamy wymarzone stanowisko. W jej trakcie możemy usłyszeć wiele pytań, które mogą nas zaskoczyć. Inne mogą być przewidywalne, ale trudno na nie odpowiedzieć. Do tej grupy zalicza się pytanie o nasze słabe strony. Niestety wiele osób odpowiada tak, że przekreśla swoje szanse na otrzymanie pracy.

Jak odpowiedzieć na pytanie o słabe strony?

Większość za nas po usłyszeniu tego pytania odpowiada szczerze i często informuje o wadach, które mogą utrudniać pracę na danym stanowisku. Tymczasem najlepszym sposobem jest przedstawienie naszych słabych stron w taki sposób, aby zostały odebrane jako zalety przez potencjalnego pracodawcę. Drugim sposobem jest przedstawienie takich słabości, które nie będą miały wpływu na wykonywaną przez nas pracę. Jest kilka odpowiedzi, które zawsze się sprawdzają. Inne pasują tylko w wybranych przypadkach i trzeba je dostosować do stanowiska, o które się ubiegamy.

  • Jestem osobą niezwykle samodzielną i często sam rozwiązuję problemy. Niezwykle trudno mi poprosić o pomoc inne osoby, które mogą znać rozwiązanie. Przez to często marnuję czas, który mógłbym przeznaczyć go na inne zajęcia. Jednak od pewnego momentu próbuję z tym walczyć i staram się prosić innych o porady.”

  • Jestem bardzo niecierpliwy, co sprawia, że denerwuje mnie, gdy inni zbyt wolno wykonują swoje zadania. Rozumiem, że są osoby, które ciężko pracują oraz mają bardzo trudne zajęcia. Jednak częściej przyczyną opóźnień jest brak profesjonalizmu i obijanie się. Takie sytuacje bardzo mnie irytują, ale staram się panować nad sobą. Nie narzekam tylko staram się leniwe osoby zachęcić do pracy i przypominam o zbliżających się terminach.”

  • W przeszłości wszystkie zadania wykonywałem w ostatniej chwili. Jednak w pewnym momencie uświadomiłem sobie, że to znacznie utrudnia moje życie. Dlatego postanowiłem przezwyciężyć te nawyki i starałem się kończyć zadania przed ostatecznym terminem, aby mieć pewność, że zawsze zdążę z ich wykonaniem.”

  • Zawsze staram się wykonać sprawy najszybciej jak to możliwe. Niestety z tego powodu często nie zwracam uwagi na szczegóły. Jednak od pewnego czasu staram się zwolnić trochę tempo, aby zachować równowagę pomiędzy jakością i ilością.

  • Jestem perfekcjonistą i za bardzo zwracam uwagę na szczegóły. Z tego powodu często mam problemy z ukończeniem pracy, a swoje zadania wykonuję wolniej od innych. Na początku starałem się pracować szybciej, ale nie byłem zadowolony z efektów. Obecnie planuję zadanie w ten sposób, aby ukończyć je jak najszybciej.”

  • Można też opowiedzieć o jakiś niewystarczających umiejętnościach, które nadrabiamy na odpowiednich kursach. W ten sposób damy do zrozumienia, że zauważamy swoje braki i staramy się nabyć nowe umiejętności.

Powyższe odpowiedzi pozwolą nam wywrzeć dobre wrażenie. Część z przedstawionych wad może być uznana za zalety. Poza tym, dajemy do zrozumienia, że dostrzegamy swoje słabe strony i staramy się nad nimi pracować.

Jak powiedzieć o sobie na rozmowie kwalifikacyjnej?

0
Jak powiedzieć o sobie na rozmowie kwalifikacyjnej?

Rozmowy kwalifikacyjne są bardzo stresujące i często nie wiemy, jak odpowiadać nawet na najprostsze pytania. Stres sprawia, że kiepsko wypadamy, a to właśnie od takich rozmów zależy, czy otrzymamy wymarzoną pracę. Dlatego warto się do niej dobrze przygotować i przećwiczyć odpowiedzi na pytania, które prawdopodobnie mogą zostać zadane. Często zostajemy poproszeni o opowiedzenie o sobie. Trzeba wtedy pamiętać, że rozmowa kwalifikacyjna ma udowodnić, że jesteśmy odpowiednią osobą na dane stanowisko. Dlatego warto mówić o faktach, osiągnięciach i umiejętnościach, które mogą być przydatne w tej pracy. Przedstawiamy Wam kilka wskazówek, które pomogą się dobrze przygotować do odpowiedzi na to pytanie.

Jak powiedzieć o sobie na rozmowie kwalifikacyjnej?

Cel

Musimy pamiętać, że celem tego pytania jest sprawdzenie, co myślimy o swoich umiejętnościach lub osiągnięciach. Może to też być wstęp do kolejnych pytań. Niektórzy o sobie mogą mówić godzinami, bo przecież na ten temat wiedzą najwięcej. Jednak pamiętajmy, aby mówić tylko o swoich zaletach, a wady przemilczeć. Najlepiej, gdy opowiadamy o pozytywnych cechach, które mogą być przydatne w nowej pracy lub nawiążą do profilu firmy. Wtedy pracodawca zyska pewność, że interesuje Was to przedsiębiorstwo.

Bądź przygotowany

Prośba o opowiedzenie o sobie pada na większości rozmów kwalifikacyjnych. Dlatego warto się do tego dobrze przygotować. Jednak w żadnym wypadku nie uczcie się odpowiedzi na pamięć – to nie zrobi dobrego wrażenia. Warto też dowiedzieć się, jak najwięcej o firmie, do której aplikujemy, a następnie przedstawić te osiągnięcia i umiejętności, które mogą być przydatne oraz wpisują się politykę firmy. Warto też mówić o etyce pracy, można również wspomnieć o hobby, które łączy się z danym stanowiskiem. Natomiast, nie opowiadajmy o zainteresowaniach, które nie mają żadnego związku z firma. Przed rozmową warto zastanowić się nad swoją odpowiedzią, aby w trakcie nie zacinać się i nie robić przerw na przypomnienie sobie faktów. Dobrze będzie jeśli będziesz w stanie opowiedzieć o szczegółach i podawać przykłady.

Pierwsza praca

W przypadku, gdy starasz się o pierwszą pracę, musisz wykazać, że studia odpowiednio Cię do niej przygotowały. Dlatego warto opowiedzieć o projektach, w których brało się udział w trakcie studiów oraz odbytych wolontariatach. Jeżeli na zajęciach wykonywaliście zadania, które mogą być pomocne w przyszłej pracy, warto o nich wspomnieć. Najlepiej, gdy damy do zrozumienia pracodawcy, że edukacja pomogła przyswoić zdolność szybkiego uczenia się.

Sprzedaj się

Może to nie brzmi zbyt pozytywnie, ale to najlepszy sposób, aby dobrze się zaprezentować. Trzeba powiedzieć, dlaczego jesteśmy najlepszym kandydatem na stanowisko, które aplikujemy. Na początku mówmy przez 2-3 minuty, a potem zróbmy krótką przerwę. W ten sposób dajemy rozmówcy szansę na dopytanie o szczegóły albo zadanie kolejnego pytania. Jeżeli zapanuje cisza, dopytajmy, czy mamy opowiadać dalej. W trakcie rozmowy musimy być pewni siebie – w końcu to my wiemy o sobie najwięcej.

 

Jak wysyłać CV mailem?

0
Jak poprosić szefa o podwyżkę?

Kilka lat temu dokumenty aplikacyjne m.in. CV były drukowane na papierze dobrej jakości. Następnie zanoszono je osobiście do siedziby firmy lub wysyłane pocztą albo kurierem. Obecnie większość czynności przeniosło się do świata wirtualnego i nikt nie zawraca sobie głowy drukowaniem życiorysu, tylko wysyła się go mailem do pracodawcy. Firmy wolą otrzymywać dokumenty przez internet, ponieważ jest to wygodnie i łatwiej je pogrupować.

Młodsze osoby nawet nie wyobrażają sobie sytuacji, w której zanoszą CV osobiście do pracodawcy. Gorzej mają starsi, które ostatnio ubiegały się o pracę w czasach, gdy nikt nie wysyłał dokumentów mailem. Często nie potrafią sobie poradzić w takiej sytuacji. Zdarza się, że młodsze osoby również nie potrafią prawidłowo wysłać CV mailem.

Jak wysyłać CV mailem?

Oto kilka wskazówek, jak powinniśmy to robić:

  1. Najważniejsza porada dotyczy formatu, w którym zapisujemy CV, ponieważ od tego zależy, czy w ogóle zostanie otwarte. Dokumenty aplikacyjne powinniśmy zapisywać w popularnym edytorze tekstu, z którego każdy korzysta. Wówczas nikt nie będzie miał problemu z ich odczytaniem. Jeśli nie uda się otworzyć plików, raczej nikt nie będzie nas prosił o przesłanie dokumentów w innym formacie. Osoba rekrutująca po prostu zacznie przeglądać kolejne CV.
  2. Dokumentu zawsze wysyłamy jako załączniki – wyjątku możemy dokonać tylko wtedy, gdy zostaniemy o to poproszeni w ogłoszeniu. Jednak po żadnym pozorem nie wolno wysyłać maila bez żadnej treści zawierające tylko dołączone pliki. Taka wiadomość może zostać potraktowana jako spam. Poza tym w dobrym tonie jest napisanie krótkiej w wiadomość typu „W odpowiedzi na Państwa ogłoszenie nr…, przesyłam dokumenty aplikacyjne…”
  3. Ważne jest też w jaki sposób zapisujemy pliki. Pod żadnym pozorem nie wysyłajmy dokumentów o nazwie: dokument.doc lub beznazwy.doc, Najlepiej wysyłać pliki zatytułowane: AnnaKowalska.doc, Kowalska.doc lub A.Kowalska.doc
  4. W tytule wpisuje to o co prosił pracodawca, jeśli w ogłoszeniu nie było takiej informacji to nazwę stanowiska, o które się staramy.
  5. Ważne jest też zdjęcie, które zamieszczamy w CV. Najlepsze będzie takie samo jak to, które dołączamy do dokumentów. W żadnym wypadku nie powinniśmy zamieszczać zdjęć prywatnych, z filtrami ze snapchata lub całej sylwetki (chyba, że zgłaszamy się do pracy jako hostessa). Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 50 KB.
  6. Nie wolno wysyłać wiadomości do wielu adresatów. Jeżeli chcemy zostać odpowiednio potraktowani, każdy mail powinniśmy wysłać osobno.
  7. Możemy też ustawić przy wysyłaniu wiadomości opcję o żądaniu potwierdzenia wiadomości. W ten sposób będziemy wiedzieć, że nasze CV zostało dostarczone, a maile otworzono.
  8. Zdarzają się sytuacje wyjątkowe. Czasami staramy się o wymarzoną posadę, na której bardzo nam zależy. W tym wypadku warto bardziej się postarać, czyli wydrukować CV na ładnym papierze i osobiście zanieść do firmy. W ten sposób wyróżnimy się na tle innych kandydatów i będziemy mieli pewność, że CV dotarło do właściwej osoby.

22 wymówki na urwanie się wcześniej z pracy

0
22 wymówki na urwanie się wcześniej z pracy

Zdarzają się sytuacje, w których nie chce nam się siedzieć do końca w pracy. Zwłaszcza, gdy na zewnątrz jest piękna pogoda, wówczas mamy ochotę wybiec z biura, jak najszybciej. Jednak potrzebuje odpowiedniej wymówki, która pozwoli nam przekonać do tego naszego szefa. Przedstawiamy Wam kilka przykładów:

22 wymówki na urwanie się wcześniej z pracy

  1. Możemy powiedzieć, że dzwoniła do nas sąsiadka i przekazała złe nowiny. W naszym bloku stało się coś złego i musimy szybko wracać.
  2. Wiele ludzi kocha zwierzęta, może się do nich zaliczać nasz szef. W tej sytuacji możemy powiedzieć, że musimy iść z naszym pupilem do weterynarza. Możemy też dodać powód, który uwiarygodni naszą historię.
  3. Zatrucie pokarmowe to najłatwiejsza wymówka. Jednak jeśli mamy zamiar powiedzieć, gdzie go dostaliśmy, pod żadnym pozorem nie wskazujmy ulubionego miejsca szefa.
  4. Kolejne dolegliwości żołądkowe, które pomogą nam się urwać z pracy to biegunka. W tym przypadku nikt nam nie zada żadnych dodatkowych pytań.
  5. Ktoś z naszej rodziny mógł mieć stłuczkę samochodową. W takiej sytuacji nie możemy siedzieć w pracy tylko jak najszybciej pomóc bliskiej osobie.
  6. Może niekoniecznie zdarzył się wypadek, ale ktoś z naszej rodziny wylądował w szpitalu, a nikt inny nie może teraz do niego dotrzeć.
  7. Jedzenie nie zawsze jest bezpieczne, w trakcie posiłku ukruszyliśmy zęba. Nie mamy wyjścia, musimy iść do dentysty.
  8. Kobiety, które mają szefa mężczyznę mogą zastosować wymówkę, która zawsze działa. Wystarczy wspomnieć o „kobiecych problemach, żaden facet nie będzie się wdawał dyskusję.
  9. Nie chcemy w ogóle spędzać dnia z pracy. Jeszcze z domu powinniśmy zadzwonić i powiedzieć, że nasze dziecko ma wszy. Możemy być pewni, że szef sam każe nam zostać w domu.
  10. Musimy wymienić klocki hamulcowe, mechanik tylko teraz ma wolne terminy.
  11. Trzeba odebrać wyniki badań, a możliwe jest to tylko do pewnej godziny.
  12. Zalaliśmy sąsiada, ta sprawa nie może czekać, bo będzie jeszcze gorzej, więc musimy szybko wracać do domu.
  13. Mamy zeznawać w sądzie jako świadek, więc musimy wyjść, w końcu z prawem nie ma żartów.
  14. Ktoś wybił nam okno w domu, musimy szybko wracać do domu i zabezpieczyć teren przed złodziejami.
  15. Dopadło nas zapalenie pęcherza, a to poważna dolegliwość i nie można jej ignorować.
  16. Nie ma szans, żebyśmy dotarli do pracy na czas. Zadzwońmy do szefa i poinformujmy, że zatrzasnęliśmy kluczyki w samochodzie i czekamy na ślusarza.
  17. Musimy odebrać szybko dziecko z przedszkola, ponieważ źle się poczuło.
  18. Dopadła na grypa żołądkowa, w tej sytuacji nikt nie będzie chciał, żebyśmy zostali w pracy, bo możemy zarazić innych.
  19. Sąsiedzi uszkodzili nam dach i musimy pilnie wracać do domu, aby zabezpieczyć teren.
  20. Dopadła nas migrena i nie ma szans, żebyśmy byli w stanie skupić się na naszych obowiązkach, więc lepiej jak wyjdziemy dziś wcześniej.
  21. W naszym domu włączyć się alarm, musimy wyjść z pracy i sprawdzić, co się dzieje.
  22. Właśnie dzwonili z przychodni, że musimy zrobić dodatkowe badania, które można wykonać tylko teraz.

Jak być dobrą kelnerką?

0
Jak być dobrą kelnerką?

Młodzi ludzie często podejmują pracę, aby sobie dorobić. Najczęściej znajdują zatrudnienie w barach, kawiarniach lub restauracjach. Jednak nie wystarczą dobre chęci, aby zdobyć pracę. Ten zawód wymaga też odpowiedniego podejścia. Dlatego warto przeczytać poniższe wskazówki, które podpowiedzą Wam, jak być dobrym kelnerem/dobrą kelnerką.

  1. Kelnerzy powinni się uśmiechać do klientów szczJak być dobrą kelnerką?erym uśmiechem, dzięki temu zdobędziemy ich sympatię. Nie wolno natomiast być ckliwym ani sentymentalnym.
  2. Klientom z małym dzieckiem powinniśmy zaproponować wyższe krzesło lub specjalne krzesełko do karmienia, jeśli lokal takim dysponuje.
  3. Dzieci potrafią być uciążliwe, ale zawsze trzeba być dla nich miłym. Warto się do nich uśmiechać oraz traktować, jak najmądrzejszych ludzi na świecie.
  4. Nie możemy czekać, aż goście poproszą o menu, tylko zaraz po ich wejściu ją podać.
  5. Sami powinniśmy znać całą kartę dań na pamięć.
  6. Nasze ubranie powinno być w doskonałym stanie. Nie może być brudne ani przesiąknięte brzydkimi zapachami. W końcu nie chcemy, aby inni ludzie krzywili się za naszymi plecami. W ten sposób pozbawiamy się też szansy na dobre napiwki.
  7. Nie tylko ubranie powinno się dobrze prezentować, my sami też powinniśmy wyglądać bez zarzutu. Odpowiedni makijaż i fryzura są niezbędne. Atrakcyjny wygląd może zapewnić nam większe napiwki. Nie wolno jednak przesadzać – makijaż nie może przypominać maski ani być zbyt mocny, ponieważ to nie wywrze zbyt dobrego wrażenia na klientach. Naturalny, zadbany wygląd to podstawa.
  8. Nie powinniśmy też pytać klientów o pogodę. Dopuszczalne jest jedynie stwierdzenie, że jutro ma być słonecznie.
  9. Jeśli klient nie ma pojęcia, co zamówić to powinniśmy mu doradzić, aby skosztował specjalności szefa kuchni.
  10. Gdy klienci skończą jeść, wtedy od razu podchodzimy i zbieramy ze stołu brudne naczynia. Nie możemy dopuścić do sytuacji, że to oni nas o to poproszą.
  11. W sytuacji, gdy sami musimy obsłużyć stół, przy którym siedzi dużo klientów, możemy zastosować technikę zegara. W tym przypadku osoba siedząca naprzeciwko nas to godzina 12, po jej lewej jest 1, itd. Gdy podajemy posiłki i napoje, robimy tak ja wskazuje zegar.
  12. Jeśli klienci mają dodatkowe życzenia, warto spojrzeć na nich wzrokiem, który sugeruje, że wszystko jest możliwe. Będą szczęśliwi w tej sytuacji.
  13. Napiwków nie liczymy na oczach gości, bo pomyślą, że jesteśmy chciwi, a to zrobi złe wrażenie.
  14. Klientów nie należy oceniać po wyglądzie, ponieważ czasami najlepsze napiwki możemy dostać od tych, którzy wyglądają niepozornie. Dlatego powinniśmy się zachowywać wobec wszystkich klientów w ten sam sposób.
  15. Napiwki zależą od wielkości zamówienia. Dlatego warto proponować klientom skosztowanie jak największej liczby dań. Jednak nie wolno robić tego nachalnie, najlepiej zapytać, czy chcieliby spróbować… Jest spora szansa, że się skuszą.
  16. Warto pamiętać, który gość zamówił konkretne danie. Jeśli jest zbyt dużo osób to najlepiej ponumerować gości i wszystko zanotować. Pytanie klientów, kto konkretnie zamówił dane danie nie zrobi na nich dobrego wrażenia.

Jak być lubianym?

0
Jak być lubianym

Większości ludzi zależy na akceptacji innych osób i chciałyby, żeby inni ich lubili. Takie osoby są szczęśliwsze i wiedzą, że w każdej chwili mogą liczyć na to, że ktoś im pomoże. Przebywanie w gronie ludzi, którzy się lubią wprowadza też dobrą atmosferę, np. w pracy czy domu. Jednak osiągnięcie tego nie jest tak łatwe, jak się wydaje. Jednak stosując się do naszych wskazówek łatwo możecie tego dokonać i cieszyć się sympatią innych osób.

Jak być lubianym?

  1. W sytuacji, gdy poznajemy nowe osoby warto starać się je zapamiętać. Najlepiej od początku mówić do nich po imieniu, mile widziane jest też zapamiętanie nazwiska. Jeśli zwracamy się do nich bezosobowo, mogą się z tym źle czuć i mieć wrażenie, że traktujemy ich przedmiotowo, a tego nikt nie lubi. Oczywiście ta zasada dotyczy relacji koleżeńskich, spotkania biznesowe kierują się innymi zasadami.
  2. Warto też być zrelaksowanym oraz wyluzowanych. Trzeba też panować nad nerwami i nie dać się sprowokować innym. Nasz nastrój może oddziaływać na inne osoby. Warto więc podchodzić do wszystkiego ze spokojem, a nasza obecność nie będzie nikogo stresować. Wówczas inni będą się czuć naprawdę dobrze i swobodnie.
  3. Nie powinniśmy też prowokować żadnych kłótni, a gdy widzimy, że rodzą się jakieś konflikty warto je załagodzić. Warto też nauczyć się wybaczać innym, bo my też możemy kiedyś popełnić błędu. Nie powinniśmy być pamiętliwi ani wiecznie się obrażać.
  4. Ważny jest też uśmiech, jeśli często to robimy inni dobrze czują się w naszym towarzystwie. Jednak uśmiech powinien być szczery. Warto też być miłym dla innych, a oni to odwzajemnią. Nie zapominajmy mówić innym „dzień dobry”, „do widzenia”, „proszę” czy „przepraszam” te słowa mają ogromną moc. Jeśli będziemy ich używać w codziennych sytuacjach ludzie będą mieli o nas dobre zdanie.
  5. Należy też pamiętać o świętach innych osób takich, jak urodziny czy imieniny. Z tej okazji powinniśmy złożyć życzenia naszym znajomym. Nie powinniśmy rezygnować z miłych słów nawet, gdy ta osoba jest otoczona tłumem ludzi. Nawet wtedy zostanie to zauważone i zapamiętane. Wszyscy lubimy, gdy inni pamiętają o naszych urodzinach, więc jeśli masz problemy z pamięcią warto notować te daty w kalendarzu. Oprócz życzeń możemy dać też drobny upominek, będzie to dobrze zapamiętane. Urodziny to niejedyna okazja w czasie, której możemy powiedzieć kilka miłych słów. Jeśli nasz znajomy osiągnie sukces warto mu pogratulować, a gdy spotka go coś niemiłego, powinniśmy okazać współczucie.
  6. Ważne jest nie tylko to, jak traktujemy innych, ale też, co robimy ze swoim życiem. Warto mieć różne pasje, które będziemy rozwijać. Wówczas będziemy mogli nią zarazić innych, a oni będą uwielbiać nasze towarzystwo. Warto też mieć wiedzę na różne tematy i radzić znajomych w trudnych sytuacjach.
  7. Trzeba też zapanować nad swoimi negatywnymi cechami, które mogą odstraszać innych. Możemy sami ich nie dostrzegać, ale to nie znaczy, że ich nie mamy. Warto zapytać rodziny czy przyjaciół, aby pomogli nam je odkryć, a wtedy możemy z nimi walczyć.

Jak dostać się na staż?

0
Jak dostać się na staż

Wiele osób jest przekonanych, że po ukończeniu studiów czeka ich świetlana przyszłość, a dyplom otwiera im drzwi do kariery. Wysyłają swoje aplikacje do wybranych firm i są pewni, że wkrótce dostaną wymarzoną pracę. Niestety, w rzeczywistości czeka ich sporo rozczarowań. Obecnie ukończenie studiów jest dość powszechne i trzeba się inaczej wyróżnić na tle innych kandydatów. Pracodawcy bardzo cenią doświadczenie, a wielu absolwentów zdobywało je tylko w czasie praktyk. Dlatego warto ubiegać się o staż.

Jak dostać się na staż?

Kto może odbywać staż?

Jeżeli chcemy mieć możliwość ubiegania się o staż, najpierw powinniśmy się zarejestrować jako osoba bezrobotna w Powiatowym Urzędzie Pracy. Jednak nie wszystkie osoby mogą dostać się na niego. Staż mogą odbywać:

– bezrobotni do 25 roku życia,

– bezrobotni do 27 roku życia, którzy ukończyli szkołę wyższą – staż mogą zacząć nie później niż do 12 miesięcy od daty ukończenia studiów podanej na dyplomie.

W tym przypadku może on trwać od 3 do 12 miesięcy i jest całkowicie finansowany przez Urząd Pracy.

Urząd Pracy może również skierować na staż:

– długotrwale bezrobotni, a także kobiety, które pozostają bez pracy od czasu narodzin dziecka,

– bezrobotni po zakończeniu realizacji kontraktu socjalnego,

– bezrobotni po 50 roku życia,

– bezrobotni bez żadnych kwalifikacji zawodowych, doświadczenia zawodowego lub bez wykształcenia średniego,

bezrobotni samotnie wychowujące co najmniej jedno dziecko do 18 roku życia,

bezrobotni, którzy nie podjęli zatrudnienia po wyjściu z więzienia,

– niepełnosprawni bezrobotni.

W tych przypadkach staż może trwać maksymalnie 6 miesięcy.

Podczas rejestracji w Powiatowym Urzędzie Pracy, otrzymamy informację o naszych prawach i obowiązkach. Jeżeli odmówimy odbycia stażu lub przyjęcia pracy, zostaje pozbawiony statusu bezrobotnego na czas:

– 120 dni – przy pierwszej odmowie,

– 180 dni – przy drugiej odmowie,

– 270 dni – przy trzeciej i każdej kolejnej.

Nie ma sensu czekać na działanie urzędników, tylko lepiej samemu szukać ofert staży na stronie Urzędu Pracy lub innych portalach oferujących pracę. Ubieganie się o staż przebiega podobnie jak staranie się o pracę. Należy wysłać CV pracodawcy, czasami też list motywacyjny. Następnie możemy zostać zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną, na której czekają nas pytania dotyczące naszych umiejętności, zainteresowań,  a także aktywności pozauczelnianej. Rekrutujący mogą też nas zapytać o nasze motywy. To najlepszy moment, aby pochwalić się naszą wiedzą na temat firmy oraz branży, w której działa. Należy też przedstawić, co firma zyska, gdy przyjmie nas na staż.

Jeżeli uda nam się zrobić dobre wrażenie na pracodawcy i to właśnie nam zaproponują odbycie stażu, do załatwienia pozostaną kwestie formalne. Wówczas będziemy musieli podpisać odpowiednią umowę w Powiatowym Urzędzie Pracy. Zostaniemy też poinformowani o prawach i obowiązkach stażysty, do których składanie co miesiąc listy obecności do urzędu. W ramach umowy stażowej przysługują na 2 dni urlopu po każdym przepracowanym miesiącu.

Jak mieć więcej energii?

0
Jak mieć więcej energii

Ciągły brak energii i zmęczenie to coś z czym powinno się walczyć. Przedstawiamy Wam kilka sposobów, które pomogą temu zaradzić. Warto wprowadzić do naszego życia kilka z nich, a po pewnym czasie będziemy mieć więcej energii każdego dnia. Regularne stosowanie kilku z poniższych sposobów przyniesie doskonałe rezultaty.

Jak mieć więcej energii?

Praca nad zegarem biologicznym

Najważniejsze to żyć zgodnie z naszym zegarem biologicznym, jeśli tylko nasze codzienne obowiązki nam na to pozwalają. Zaraz po przebudzenia nasza energia przepływa wolno, nawet po przespaniu 8 godzin, a jej szczyt przypada na 9 rano. W południe pojawia się chęć odpoczynku, z czego doskonale zdają sobie sprawę mieszkańcy południowej Europy, którzy robią sobie sjestę w ciągu dnia. Kolejny skok energii pojawia się wczesnym wieczorem, a następnie powoli nas opuszcza i nadchodzi czas na sen.

Budź się codziennie o tej samej godzinie

Wstawanie codziennie o tej samej porze to sprawi, że nie będziesz miał problemów z zasypianiem wieczorem, a w dzień będziesz pełen energii. Wstawanie i kładzenie się spać o regularnych porach ma pozytywny wpływ na nasz organizm.

Głośno śpiewaj

Ta porada może wydać się śmieszna, ale śpiewanie szybkiej piosenki może być świetnym zastrzykiem energii. Najważniejszy jest dobór odpowiedniego utworu – najlepszy będzie taki, który znają wszyscy.

Pij Yerba Mate

Picie Yerba Mate to doskonały sposób, aby dostać przypływu energii. Napój nie zawiera kofeiny, dzięki czemu unikniemy kołatania serca oraz rozdrażnienia. Jednak Yerba doskonale pobudza ciało i umysł do działania, a po jej wypiciu dostaniemy dawkę dodatkowej energii. To sprawi, że bez problemu poradzimy sobie z naszymi codziennymi obowiązkami i zadaniami.

Zjedz kawałek czekolady

Czekolada nie tylko jest smaczna, poprawia humor, ale daje też zastrzyk energii. Jednak nie jedzmy jej za dużo, wystarczy tylko kilka kostek. Warto pamiętać, że czarna czekolada zawiera więcej kofeiny niż mleczna.

Zjedź po południu energetyczną przekąskę

Jeżeli czujemy spadek energii w ciągu dnia, warto przekąsić coś zdrowego. Najlepiej sprawdzi się coś o niskiej zawartości cukru i białka, dzięki temu podtrzymamy siłę do końca dnia. Świetnym wyborem będą: bakalie lub orzechy, odtłuszczony jogurt, koktajl owocowy, batonik zbożowy lub zwykłe owoce.

Zrób sobie małą drzemkę

Warto też uciąć sobie krótką drzemkę w ciągu dnia. Jednak trzeba pamiętać, żeby zrobić to w fotelu. Jeśli położymy się na łóżku, możemy mieć później problem ze wstawaniem. Nie możemy też spać za długo, bo będziemy się czuć zmęczeni do końca dnia. Wystarczy tylko kilka minut snu.

Jedz dużo owoców leśnych

Owoce leśne zawierają dużo antocjanów, które dodają energii. Dlatego warto się zajadać nimi w ciągu dnia, a dostaniemy mocnego kopa.

Noś jasne kolory

Jasne kolory sprawią, że ludzie będą nas postrzegać jako osobę wesołą i otwartą. Dzięki temu trikowi będziemy mieć doskonały humor w ciągu dnia i dostaniemy zastrzyk pozytywnej energii. Natomiast, gdy założy ciemne barwy możemy być postrzegani jako ponurzy i tak też możemy się czuć.

 

Jak napisać podanie?

0
Jak napisać podanie

Współcześnie często musimy pisać różne wnioski czy dokumenty. Często zdarza nam się pisać podanie, które jest jednym z najpopularniejszych i najpotrzebniejszych pism. Niestety w szkole nie nabyliśmy tej umiejętności, która jest bardzo potrzebna w dorosłym życiu, a czasem nawet jeszcze w trakcie edukacji. Szczególnie często musimy pisać podania w trakcie studiów. Czasami może nam pomóc osiągnąć wiele, gdy piszemy je jako odwołanie od decyzji, z którą się nie zgadzamy. W dorosłym życiu będzie pisanie podań będzie nam towarzyszyć bardzo często, w końcu biurokracja jest wszechobecna, a bez prawidłowo napisanych pism wiele nie załatwimy. Dlatego przygotowaliśmy dla Was tekst, z którego dowiedzie się, jak prawidłowo napisać podanie, co pomoże Wam wiele osiągnąć.

Z reguły podania piszemy na komputerze, wyjątek stanowią sytuacje, gdy odgórnie wymaga się od nas pisma napisanego ręcznie. W tej sytuacji musimy się zaopatrzyć w papier kancelaryjny. Podania napisanego na zwykłej kartce nikt od nas nie przyjmie albo od razu zostanie wyrzucone do kosza. Wszystkie urzędowe pisma, również podanie, powinny wyglądać czysto i schludnie. Nie ma mowy o żadnych pobrudzonych lub pozaginanych kartkach. Jeśli na podaniu widnieje mnóstwo skreśleń, powinniśmy napisać je od nowa.

Jak napisać podanie?

Podanie powinno mieć odpowiednią formę i treść. Najlepiej, gdy prezentuje się tak:

 

W prawym górnym rogu zamieszczamy miejscowość oraz aktualną datę:

Warszawa, 29.07.2017 r.

Poniżej zamieszczamy swoje dane kontaktowe:

Barbara Nowak

Al. Jerozolimskie 23/561

02-781 Warszawa

tel. 502 444 888

Wers niżej po prawej stronie umieszczamy dane adresata, w których musi się pojawić jego tytuł, np. Dziekan Wydziału Polonistyki, Kierownik Zakładu XYZ, Dyrektor Generalny ABC, itp.

Tytuł Imię Nazwisko

Krakowskie Przedmieście 12/46

00-234 Warszawa

Następnie na środku zamieszczamy drukowanymi literami i wyróżnioną czcionką słowo:

PODANIE

Podanie powinno się zaczynać od słów:

Zwracam się z uprzejmą prośbą o…

Pamiętajmy, że następnie należy uzasadnić swoją prośbę.

W przypadku starania się o nową pracę można napisać taki tekst:

Uważam że…

  1. moje wykształcenie …, poparte … doświadczeniem na stanowisku … spełnia wymagania kandydatki na to stanowisko.

A przypadku podania na uczelnię taki:

umożliwienie mi nauki w państwa szkole da mi możliwość …

Jeśli staramy się o urlop dziekański, warto napisać takie słowa:

Z powodu…

  1. dodatkowej pracy/kierunku studiów nie mam dostatecznej ilości czasu…

Natomiast jeśli chcemy się wyrejestrować zajęć takie:

niemożności uczestnictwa w zajęciach…

Warto też napisać dodatkowe uzasadnienie:

Dodatkowo posługuję się kilkoma językami programowania, moje umiejętności chciałbym wykorzystać w Państwa firmie.

Dodatkowo chciałabym uzyskać możliwość, które daje Państwa uczelnia/szkoła np. nauka języka, zajęcia dodatkowe, możliwość dostania się na konkretną uczelnię.

A na zakończenie piszemy:

Mam głęboką nadzieję na pozytywne rozpatrzenie mojego podania.

Z góry dziękuję za poświęcony czas i czekam na odpowiedź.

Z wyrazami szacunku,

Barbara Nowak

 

Czy warto się ubezpieczać?

0

Ubezpieczenia w Polsce uchodzą za przykry obowiązek. Ludzie płacący co roku składkę ubezpieczeniową z tytułu odpowiedzialności cywilnej czy AutoCasco czują się okradani z pieniędzy, zwłaszcza gdy dodatkowo muszą jeszcze opłacić składkę na Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Dlaczego ubezpieczenia powinny być obowiązkowe?

Jednak ubezpieczenia komunikacyjne wciąż powinny być obowiązkowe. Każdy, kto się porusza samochodem, obecnie musi płacić „podatek” za to. Wielu na to narzeka, zwłaszcza dotyczy to kierowców, którzy siedzą za kierownicą swoich samochodów od wielu lat i jeszcze nie spowodowali żadnego wypadku. Często w takich przypadkach nie widzą sensu w ubezpieczaniu się od odpowiedzialności cywilnej, skoro nie są „piratami drogowymi”.

Po co są ubezpieczenia?

Polacy jednak zapominają o prostej prawdzie: ubezpieczenia różnego rodzaju nie są dla Ciebie, one są przede wszystkim dla Twojej rodziny. Jeśli ubezpieczysz się na życie i zginiesz w wypadku samochodowym, Twoja rodzina wprawdzie będzie bardzo cierpieć po tej tragedii, ale dostanie wsparcie finansowe od ubezpieczyciela. Oczywiście, wiąże się to z pewną biurokracją, ale pozostawisz swojej rodzinie spadek, który jej pomoże w funkcjonowaniu.

Nie potrzebuję ubezpieczenia

Inną kwestią jest to, że nawet kierowca, który ma za sobą wiele lat bezwypadkowej jazdy może ulec wypadkowi samochodowemu. Nawet jeśli zachowa na drodze pełną ostrożność, tak jak zwykle, istnieje pewna szansa, że inny uczestnik ruchu drogowego nie będzie się zachowywał równie ostrożnie. To może być samochód, który jedzie ze zbyt szybką prędkością. To może być motorzysta, któremu wydaje się, że świat należy do niego. To może być w końcu rowerzysta, który nie rozejrzał się zbyt dobrze na przejściu dla pieszych albo nie chciało mu się w ogóle patrzeć, czy coś nie jedzie, i z marszu wjechał na zebrę.

Uszkodzony samochód

Jeśli ktoś uszkodzi Twój samochód, Twój ubezpieczyciel wypłaci Ci odszkodowanie ze środków, które zgromadziłeś w regularnie płaconych składkach. Oczywiście, trzeba będzie się najpierw upomnieć o te składki. Tutaj może być problem, ponieważ wiele osób opowiada o nieudanych relacjach z ubezpieczycielami i tym, jak skomplikowana może być procedura starania się o wypłatę odszkodowania, nawet w przypadku gdy uszkodzenie samochodu jest widoczne na pierwszy rzut oka.

Oszukiwanie na ubezpieczeniach

Niestety, ostrożność ubezpieczycieli nie zawsze wynika z ich przebiegłości i niechęci do pozbywania się pieniędzy, ale także z tego, że wielu ubezpieczonych lubi oszukiwać i celowo powodować sytuacje, które miałyby na celu uruchomienie ich polisy i jej wypłacenie. Jeśli ktoś opłacił ubezpieczenie na swoją stodołę, a dzień później uległa ona pożarowi, ubezpieczyciel ma prawo mieć podejrzenia, że coś tutaj nie gra. Niestety, w ten sposób wszyscy ubezpieczeni podlegają odpowiedzialności zbiorowej. Nie jest to sprawiedliwe, ale ostatecznie wszyscy, którzy zasługują na odszkodowanie, zwykle je dostają, nawet jeśli po dłuższych perturbacjach z ubezpieczycielem. Wystarczy się nie poddawać i niezmiennie kierować do firmy pisma z dowodami na to, że odszkodowanie się nam należy.

Jest bardzo wiele sytuacji, w których nasze obowiązkowe ubezpieczenie może się przydać. Dlatego czas je przestać traktować jako zbędny balast, a zamiast tego poważnie się zastanowić, czy przypadkiem nie przyda się nam nowe ubezpieczenie, na przykład na życie.

ZOBACZ TEŻ